sobota, 5 marca 2011

Pier Paolo Pasolini ciągle czeka na sąd ostateczny


Ten jeden z najoryginalniejszych i najodważniejszych reżyserów w historii dziś obchodziłby kolejne urodziny. Nie napiszę które, bo wtedy nieważnym byłby fakt, że został w 1975 roku zamordowany. O ironio jego kino zwykło się nazywać kinem śmierci. Szkoda, że jego ostatni film to Salo. Ten wielce kontrowersyjny obraz, w którym niestety zjadał własny ogon rzucił cień na całą jego wcześniejszą twórczość. A przecież prawdziwy Pasolini to Mamma Roma, Król Edyp czy Ewangelia wg Mateusza. Kino religijne spłodzone przez ateistę. Ale cóż, mniejsza z tym. Bo dziś, z okazji jego urodzin, wiersz pewnego mistrza.

Tadeusz Różewicz "Zakatrupiony"

Zakatrupiony
deską
na śmietniku Pier Paolo
próbuje z martwych wstać
czołga się

w stulonych dłoniach niesie
ludzkie krwawe
przyrodzenie jak pisklę
w gnieździe
przed tron Pana

i ziemia ta niebieska
nieziemsko piękna
we wszechświecie rana
karbunkuł w łonie
drogi mlecznej
pluje krwią i spermą

to ty Pier Paolo
powiedziałeś
"Człowiek widzi z daleka człowieka,
który zabija innego człowieka.
Jest świadkiem działania,
dystansuje się odeń..."

jakiś człowiek
widział z daleka
innego człowieka
który zabijał ciebie
La Terra vista dalla Luna *
il porcile **
ledwie opierzony
żółtodziób
giovane di primo pelo
piekarczyk z palącymi oczami
Fornariny
zwarł pośladki
odbytnicę raju

niedorosły jeszcze do powroza
do wyroku śmierci amorino
spożywający gówno świata
jeden z bohaterów
Salo czyli 120 dni Sodomy

stworzony na obraz
i podobieństwo Boga
Pier Paolo czeka
na sąd ostateczny

-----------------------
* perspektywa Ziemi widzianej z Księżyca
** Chlew (tytuł z ostrzejszych filmów PPP; stawiał tam on znak równości między konsumpcjonizmem a kanibalizmem)

Jakby ktoś nie wiedział, a wiedzieć by coś chciał, to w skrócie: Pasolini był radykalnie wojującym z kościołem ateistą, ale zwykło się o nim mówić, że to najbardziej wierzący z niewierzących. Za swoje bezkompromisowe filmy stawał przed sądem - były to czasy mocno konserwatywnych Włoch - ok. 30 razy. Miał od groma wrogów, bo w swojej twórczości (także dramatopisarstwo, poezja, malarstwo i publicystyka) był brutalnie szczery odnośnie wszystkiego, co go otaczało, na każdym szczeblu. Do dziś wznawiane jest co kilka lat śledztwo w sprawie jego morderstwa. Podejrzewa się, że miało charakter polityczny.

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z okazji urodzin przydałoby się obejrzeć jego film. Jak się uda, obejrzę dzisiaj "Decameron". Dzisiaj jest na to odpowiednia okazja.

    Taka może mała tradycja powstanie? W urodziny największych twórców oglądać ich filmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też miałem taki plan, ale nie ma czasu :( W każdym razie, jeśli już oglądać ku pamięci, to proponowałbym jednak jakiś lepszy film niż Dekameron. Ale z drugiej strony rozrywkowy Pasolini, to ciągle udany Pasolini. Widziałeś Opowieści Kanterberyjskie? Tam jest taka nowela, której akcja dzieje się w piekle. Pokochasz to;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Dekameronu jeszcze nie widziałem, a od dłuższego czasu czeka na swoje pięć sekund.

    OdpowiedzUsuń

anonimie, podpisz się