wtorek, 13 marca 2012
Szwindel: Anatomia kryzysu
Ostatni dokument Charlesa Fergussona nie należy do najprzyjemniejszych. Jego zadaniem jest wzburzenie odbiorcą, co też szybko mu się udaje. Reżyser przeprowadza skrupulatne śledztwo na temat powodów największej od czasu Wielkiego Kryzysu globalnej recesji. Podpierając się bardzo szczegółową dokumentacją obnaża zakłamanie przemysłu finansowego i usłużność elit politycznych świadomie prowadzących szarych obywateli do ubóstwa. Nie ucieka się do ironii czy sarkazmu, rezygnuje też z rozwiązań kreacyjnych. Rzecz opiera na bardzo prostych środkach, aby wypadała możliwie najprzejrzyściej i najwiarygodniej.
Całość przeczytać można na Stopklatce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szwindel? co to za tytuł? o tyle ile ten film na wiele spraw otworzył mi oczy to jednak dobre wrażenie szybko zostało zatarte przez zbytnie upraszczanie tematu i dość nachalną manipulację.
OdpowiedzUsuńKino to sztuka manipulacji;]
OdpowiedzUsuńno właśnie: sztuka! :)
OdpowiedzUsuń