wtorek, 13 września 2011
Fragmenty: Bleeder
Już w najbliższy piątek premiera najnowszego filmu Nicolasa Windinga Refna, Drive, nagrodzonego na tegorocznym festiwalu w Cannes Złotą Palmą za reżyserię. To dobra okazja, aby odświeżyć sobie wcześniejsze tytuły bezkompromisowego Duńczyka. Tudzież aby się z nimi zapoznać. Powyżej dwie świetne sekwencje otwierające Bleedera, jego drugi film. Więcej pisałem o nim tutaj. Ale na dniach pojawi się mój artykuł o twórczości Refna w formie chyba bardziej przystępnej. A na pewno będzie nieco mniej błędów stylistycznych. W każdym razie druga z powyższych sekwencji to jak dla mnie jeden z najlepszych fragmentów w całej twórczości skandynawskiego mistrza. A na pewno ten najzabawniejszy, przynajmniej do pewnego momentu.
Etykiety:
fragmenty,
Nicolas Winding Refn
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moje ulubione sceny w "Bleederze" to te liryczne: gdy Lenny kradnie długopis Lei, i finałowa, ale te powyższe - też świetne.
OdpowiedzUsuńZakończenie jest piękne. Z refnowskich finiszów stawiam je zaraz za tymi z Pushera II i Valhalli. Gdybym miał wybrać jeden ulubiony fragment, to bez zastanowienia wskazałbym finisz drugiego Pushera.
OdpowiedzUsuńZakończenie, jak i cały wątek Lei i Lenny'ego - do zapamiętania, poza tym podobał mi się sposób w jaki pokazał wypożyczalnię i antykwariat - przypominają labirynt, nasuwa się skojarzenie z hasową "rupieciarnią":)
OdpowiedzUsuńkatarynka