piątek, 14 października 2011

O tym, jak roboty uśmierciły Boga


"(...) Roboty na powrót stały się narzędziami służącymi nie tylko wyręczaniu nas w kolejnych dziedzinach życia, lecz także zwykłej rozrywce. To znudzenie poważniejszym ujęciem tematu przypomina sytuację z UFO, w którego istnienie masy przestały wierzyć na dobre w momencie, kiedy nie mogły opędzić się od filmów o nim opowiadających. Jednakże w przypadku ekranowej trywializacji robotyki doszło do czegoś więcej - do niekoniecznie świadomej manifestacji ateizmu. (...)"


Do przeczytania całego artykułu zapraszam na Stopklatkę. Tylko wypadałoby zaznaczyć, że koretka w wielu miejscach zmieniła sens moich wypowiedzi, wprowadzając przy okazji trochę błędów rzeczowych*... Jak dobrze pójdzie, to zostanie to poprawione.

* Piwo osobie, która je wyłapie.

EDIT: Niestety artykuł nie został poprawiony.

2 komentarze:

  1. Błędem rzeczowym, przy założeniu, że "robot" jest rzeczą, a nie jest "robotem", jest fakt, iż "robot" pisze się przez duże t.

    Lubię gejowskie piwo z gejowskim imbirem.

    OdpowiedzUsuń

anonimie, podpisz się